Seks oralny, zwany miłością francuską, polega na pieszczeniu i pobudzaniu okolic intymnych partnera ustami. Z badań przeprowadzonych przez prof. Zbigniewa Izdebskiego wynika, że tylko w Polsce 50% ankietowanych przyznaje się do tej formy fizycznego zbliżenia, przy czym pieszczoty oralne preferują dwukrotnie częściej mężczyźni niż kobiety. Z raportu przedstawionego przez Centers for Disease Control and Prevention – amerykańską instytucję zajmującą się monitorowaniem i kontrolą zjawisk związanych ze zdrowiem wynika natomiast, że za oceanem uprawianie seksu oralnego jest dużo bardziej popularne: przyznaje się do niego 90% mężczyzn i 89% kobiet. Uprawianie sztuki miłości poprzez pieszczenie okolic intymnych partnera ustami od pewnego czasu staje się coraz częstsze szczególnie wśród młodego pokolenia i nastolatków. Zarówno w Polsce, jak i w Stanach Zjednoczonych młodzi ludzie traktują miłość francuską jako przyjemną, bezpieczną alternatywę dla tradycyjnego zbliżenia fizycznego. Ilu z uprawiających tę formę seksu wie o potencjalnych zagrożeniach dla zdrowia, nie wiadomo. Nie prowadzono w tej materii badań. A szkoda, bo pieszczoty oralne w pełni bezpieczne jednak nie są.
Skutkami seksu oralnego mogą być:
Seks oralny – uszkodzenia mechaniczne
Uszkodzeniu może ulec jama ustna lub okolice intymne. Urazy mogą być spowodowane przez biżuterię noszoną przez mężczyzn na penisie lub przez kobiety w okolicach łechtaczki czy warg sromowych. Twarde, metalowe części powodują, że w trakcie seksu oralnego ociera się śluzówka jamy ustnej lub okolica dziąseł, natomiast uderzanie biżuterią o zęby może doprowadzić do pęknięcia lub ukruszenia szkliwa. Uszkodzenie śluzówki powoduje przerwanie ciągłości tkankowej, a to otwiera drogę drobnoustrojom chorobotwórczym do zakażenia organizmu. Jeśli biżuteria umieszczona jest w jamie ustnej, pieszczoty oralne należy wykonywać bardzo ostrożnie, aby nie uszkodzić delikatnych okolic intymnych partnera.
Jama ustna może stać się przyczyną uszkodzeń okolic intymnych nawet wtedy, gdy w nie nosi się biżuterii na języku czy na zębach, np. kiedy w ferworze miłości zęby zacisną się zbyt mocno na bardzo wrażliwych okolicach intymnych partnera seksualnego.
Podczas uprawiania seksu oralnego u partnera pieszczącego penis ustami może dojść do zablokowania żuchwy. Ma to związek z nadmiernym lub długotrwałym otwarciem ust. Sytuacje te obciążają staw skroniowo-żuchwowy i mięśnie układu stomatognatycznego. Bardziej na tego typu wpadki podczas uprawiania miłości francuskiej narażone są osoby, u których stawy skroniowo-żuchwowe nie są w najlepszej kondycji, lub osoby z wadą zgryzu.
Rak jamy ustnej jest nowotworem (złośliwym lub nie) występującym w obrębie języka, błon śluzowych, dna jamy ustnej, policzka, dziąsła i podniebienia.
Postać złośliwa najczęściej występuje pod postacią raka płaskonabłonkowego i rozwija się aż 4 razy częściej u mężczyzn aniżeli u kobiet. Spośród wielu możliwych czynników przyczyniających się do rozwoju nowotworu można wyróżnić sześć wiążących się z prowadzonym trybem życia – człowiek swoimi nieprawidłowymi nawykami zwiększa ryzyko wystąpienia raka jamy ustnej.
Tytoń, niezależnie pod jaką występuje postacią (fajka, tabaka, papierosy, cygara czy cygaretki) jest największym sprzymierzeńcem nowotworów. Setki przeprowadzonych badań dowiodły, iż palacze zapadają na raka pięć razy częściej, niż osoby niepalące – warto podkreślić, że tą grupę ryzyka stanowią również bierni palacze.
Wiele osób zapewne nie przypuszcza, że picie alkoholu jest również jednym z czynników, które mają wpływ na rozwój nowotworu w obrębie jamy ustnej. Ciekawostką jest fakt, iż osoby, u których rozwinął się rak w ponad 50% cierpiały na marskość wątroby. Niemniej jednak częste i regularne spożywanie alkoholu przyczynia się do rozwoju tego niebezpiecznego schorzenia.